Szanowna Pani,
Dziecko wymaga jednak diagnostyki. Rzadko podważam opinię specjalistów, którzy mają możliwość zbadania pacjenta w rzeczywistości, zadania tak dużej liczby pytań, jaką potrzebują i duże doświadczenie kliniczne. Jednak niewątpliwie stany podgorączkowe i obecność wspomnianych guzków na kończynach dolnych wymagają wykonania przynajmniej zdjęcia RTG kończyny dolnej (podudzia i uda) oraz morfologii z rozmazem, jonogramem i mocznikiem i kreatyniną. Proszę nie zapomnieć również o oznaczeniu poziomu glukozy. Być może badający pediatra stwierdził, że wyczuwalne guzki znajdują się w tkance podskórnej (nie łączą się tkanką kostną) i mają charakter drobnych tłuszczaków, włókniaków lub innych niegroźnych struktur. Wtedy faktycznie istotna jest jedynie obserwacja zmian (czy się powiększają czy nie). Jeśli zauważalnie zwiększą się ich rozmiary, należy skonsultować się chirurgiem dziecięcym, który zadecyduje o usunięciu zmian. Zabieg taki jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym. Pozdrawiam