Witam. Od około dwóch tygodni dręczy mnie pewien problem. Dosyć mocno boli mnie palec wskazujący u lewej ręki. Nie dzieje się to cały czas, jedynie przy jakimkolwiek obciążeniu lub gdy cokolwiek ścisnę. Największy ból odczuwam tuż u nasady palca, dokładniej paliczek bliski. Ból nasila się po ściśnięciu palca. Jest to dla mnie wyjątkowo uciążliwe, jestem gitarzystą i przez to mam ograniczone możliwości. Palec nie nosi żadnych śladów urazu, nie widać opuchlizny, obrzęku bądź jakiegoś przemieszczenia. Nie pamiętam też żadnej sytuacji, w której tenże palec mogłem uszkodzić. Dziś zacząłem stosować Voltaren miejscowo, jak i doustnie, może da to jakieś efekty. Czy powinienem się martwić? Obecnie jestem na wyjeździe i nie mam możliwości udania się do ortopedy. Pozdrawiam.