Szanowna Pani,
Uważam, że wymaga Pani pogłębionej diagnostyki z racji długiego czasu trwania dolegliwości oraz możliwych groźnych następstw zdrowotnych takiego stanu rzeczy. Uporządkujmy - cierpi Pani na przewlekłe zakażenie układu moczowego (ZUM) - wymaga to diagnostyki nefrologicznej lub urologicznej. Rozpocząłbym od wykonania USG jamy brzusznej i miednicy małej (to drugie w gabinecie ginekologicznym) i wykonania posiewu moczu. Do wyników posiewu zawsze dołączany jest antybiogram, czyli informacja, które antybiotyki działają na wyhodowane z moczu bakterie. Pozwala to na celowaną antybiotykoterapię. Nie widzę większego związku między nawracającymi zakażeniami układu moczowego, a dolegliwościami ze strony kończyn dolnych opisanymi w pytaniu. Te dolegliwości wymagają niejako dwutorowej diagnostyki: neurologicznej oraz angiologicznej. Rozpocząłbym od wizyty w gabinecie specjalisty neurologa, który przeprowadzi dokładne badanie neurologiczne. Jeśli chodzi o podejrzenie chorób naczyniowych - podstawą diagnostyki jest tu USG Doppler układu naczyń kończyn dolnych. Nie można w tym wszystkim zapominać o stałej kontroli ciśnienia tętniczego oraz poziomu cukru (krzywa cukrowa), gdyż te dwa parametry mają niebagatelny wpływ na powikłania właśnie w zakresie neurologii oraz angiologii. Pozdrawiam