Witam, mam problem gdyż czuję kłujący ból z lewej strony z boku pod żebrami, bez przerwy mam duży brzuch, wieczorem wyglądam jak w 4 miesiącu ciąży!!!! Wypróżniam się 2,3 razy dziennie z tym ze dziś w kale pojawił się jakby mak albo fusy z kawy, pije kawę ale bez fusów..czuje dyskomfort z lewej strony,czasem mam wrażenie ze brzuch mi pęknie,,gdy dotykam czuje jakbym miała kolejne żebro tyle że bardziej miękkie. Co mi może dolegać? Dodam jeszcze że na prawej nodze od dłuższego czasu mam jakby spuchnięta kostkę-choć nie wiem czy to ma jakiś związek. Bez przerwy mi się odbija, nawet rano kiedy jeszcze nie zdążyłam nic zjeść.