Cerazete biore od dluzszego czasu - dwa tyg temu dostalam okres a to tabletki bezokresowe czasami mi sie zdazalo,ze dostalam okres raz do roku ale trwal do 4-5 dni.Tymrazem trwa to 2 tyg i konca nie widac. Nie wiem czym to jest spowodowane czy ogromnym stresem ,ktory przeszlam ,czy objawem jakiejs nieznanej mi choroby. Nie ukrywam ,ze zaczelam sie marwic tym faktem bo wyglada to tak ,ze idac oddac mocz dopiero :leci ze mne: albo jak czuje napiecie .Mam 40 lat antykoncepcje uzywam od X lat ale nigdy nie mialam takiego problemu jak teraz . Kiedys mialam zmenione tabletki ze wzgledu na wysokie hormony z Microgynon 21 na Cerazette.Prosze o jakies wskazuwki co robic dalej, niepokoi mnie moj stan .W uk lekarze nie maja pojecia a paracetamol mi nie pomoze jak do niego pojde.