Zdiagnozowano u mnie zesp. Susaca, ale nikt sie na tej chorobie nie,zna i odsyłają mnie od szpitala do szpitala. Odstawili mi strydy i ogluchlam na drugie ucho. Mam25%widocznosci na prawe oko(mikrozatorowosc siatkowki) i zawroty głowy. Nie wiem jestem zostawiona sama sobie. Mam dwoje dzieci, męża, pracę. Nie wiem co robić
Proszę o pomoc