Szanowna Pani,
Nadżerka, czyli ubytek tkanki nabłonkowej w pochwowej części szyjki macicy jest następstwem zapalenia szyjki macicy, które rozwinęło się wskutek zakażenia bakteriami (na przykład rzęsistkiem pochwowym) lub wirusami albo grzybami. A więc samo powstanie nadżerki wiąże się już z obecnością przewlekłego stanu zapalnego, nie dziwi zatem wynik badania cytologicznego. Należy również pamiętać, że nadżerka może powstawać na skutek zaburzeń hormonalnych, co oczywiście nie wyklucza procesu zapalnego w obrębie błony śluzowej pochwy. Niektórzy specjaliści uważają, że niewielkie nadżerki u młodych kobiet, które jeszcze nie rodziły, nie wymagają leczenia, lecz tylko obserwacji. Niekiedy wystarczy wyeliminować czynnik, który powoduje stan zapalny pochwy, by stan pochwy wrócił do równowagi. Gdy podłoże zmian jest hormonalne, w 60% przypadków obserwuje się samoistne wyleczenie nadżerki. Proces samoistnego zaniku nadżerki może przebiegać z komplikacjami. Mogą towarzyszyć mu stany zapalne, krwawienia bądź torbiele.
Metoda leczenia zależy od badania cytologicznego, wielkości zmiany i wywiadu z pacjentką oraz od wieku pacjentki. U nieródek preferuje się postawę wyczekującą, leczenie zachowawcze (koagulacja) lub zabiegowe (na przykład krioterapia, czyli leczenie zmian zimnym azotem). Proponuję skonsultować wynik badania ze specjalistą ginekologiem, który cytologię wykonywał. Pozdrawiam