Question

Witam, dwa dni temu miałam usuwanego zęba (dolną prawą szóstkę). Gdy zostało mi wkłute znieczulenie po ok. 5 sek. strasznie zakręciło mi się w głowie, wystąpił też szum w uszach, tak jakbym była zamknięta w jakimś szklanym naczyniu, poczułam też kołatanie serca. Myślałam, że zaraz zemdleję na fotelu. Lekarz oznajmił mi, że widocznie wkłuł znieczulenie do żyły i faktycznie nie zadziałało i musiał mi podać drugą dawkę. Po około 30 minutach od wyjścia z gabinetu miałam zdrętwiałą prawą powiekę, nie mogłam zamknąć oka ok. godziny. O czym świadczą takie objawy? Mam jeszcze do wyrwania jednego zęba i boję się że to się powtórzy.

Answer 1

Szanowna Pani,
Rzeczywiście objawy opisywane przez Panią przy pierwszym podaniu leku znieczulającego były niepokojące i mogą świadczyć zarówno o tym, ze lek został podany do naczynia krwionośnego, jak również o tym, że wystąpiły objawy silnej alergii, praktycznie objawów niewielkiego wstrząsu anafilaktycznego. Podejrzewam, że środkiem znieczulającym stosowanym przez lekarza stomatologa była lidokaina. W przypadku stosowania preparatu zawierającego taką substancję czynną konieczne jest zachowanie wymaganych środków ostrożności, zwłaszcza w przypadku znieczuleń w obrębie szyi i głowy. W niektórych przypadkach działania toksyczne (zaburzenia świadomości, drgawki, zaburzenia oddechowe, zaburzenia czynności serca) mogą wystąpić pomimo stosowania zalecanych dawek, na przykład skutkiem niezamierzonego donaczyniowego podania lidokainy. Szczególnie niebezpieczne mogą być skutki podania preparatu do tętnicy zaopatrującej ośrodkowy układ nerwowy. Objawy, które występowały później, czyli drętwienie powieki, były z pewnością skutkiem zastosowania tego rodzaju znieczulenia. Proszę poinformować stomatologa o zaistniałej sytuacji podczas kolejnej wizyty. Pozdrawiam