Dzień dobry,
Zwracam się z dość nietypową przypadłością gorączki jednodniowej.
Mąż ma 29 lat, cierpi na przewlekłe WZW B, natomiast hepatolog wykluczył to jako przyczynę gorączki.
Pojawia się nagle, średnio raz w tygodniu, narasta do ok 39,2 stopni, nie spada po podaniu 1 grama Paracetamolu. Utrzymuję się od 6-8 godzin, po czym samoistnie przechodzi. Dodam że morfologia jest w normie, natomiast CRP utzrymuje się na poziomie 48,13 mh/l. Mąż cierpi na gorączki od 10 lat. Proszę mi podpowiedzieć gdzie szukać jej przyczyny? Do jakiego lekarza się udać?