Bardzo dziękuję za wyczerpującą poradę. Co do zakresu ruchu to palec mogę zgiąć jedynie pod kątem 35-45 stopni. W końcowej fazie czuję silny opór. Taki stan utrzymuje się dokładnie od momentu urazu. Przez 4 tyg. żadnego postępu, ale też żadnego pogorszenia. Zszyta rana przez ten okres bardzo ładnie się już zagoiła. Występuje tylko lekkie zaczerwienienie i normalny zrost naskórka. Skóra jest naciągnięta i połyskuje. Palec badało dwóch chirurgów (w ciągu jednego tygodnia po zdarzeniu) i żaden nie dopatrzył się jakiegokolwiek złamania. Nie wysłali mnie też na RTG. Dodam jeszcze, że na palcu nie mam żadnych siniaków, krwiaków, czy też ropienia. Jedynie co niepokoi to utrzymujące się od samego początku podskórne, bordowe, niejednolite "zabrudzenie-smuga". Porównałbym to do przypadkowego, niewielkiego maźnięcia się bordową farbą.
Jeśli doktor - po tym uzupełnieniu - zaoferuje dodatkową radę będę bardzo wdzięczny.
Z góry dziękuję i pozdrawiam - Tomek Sz.