Witam,
dzisiaj rano miałem założoną porcelanową koronę na wcześniej leczony kanałowo (a więc martwy) ząb. Od momentu nałożenia korony nie opuszcza mnie ogromny ból - ciężko mi jest wytrzymać. Leki przeciwbólowe nie pomagają. Rozumiem, że dziąsła muszą trochę poboleć, ale ten ból jest nie do wytrzymania. Wcześniej nie miałem żadnych dolegliwości (ani przy leczeniu, ani przy nakładaniu metalowego wkładu). Czy takie dolegliwości są normalne przy zakładaniu korony?