Szanowna Pani,
Najprawdopodobniej mamy do czynienia z niewielkim krwiakiem pourazowym tej okolicy. Wydaje się, że nie powinna mieć Pani powodów do niepokoju, jednak jest to jedynie porada internetowa. Nie mam możliwości zbadania pacjenta ani oceny zmiany na żywo. Rozumiem, że po urazie nie zgłosiła się Pani do żadnej placówki medycznej i nie było wykonanej diagnostyki, w tym diagnostyki obrazowej. Z reguły takie zmiany jak krwiaki pourazowe ulegają samoistnej regresji, po prostu się wchłaniają. Czasem jednak dochodzi do ich otorbienia i pozostaje guz w tkance podskórnej, który może wymagać interwencji chirurgicznej. Proponuję jednak konsultację chirurgiczną w ramach poradni specjalistycznej w trybie planowym, aby niczego nie przeoczyć. Skierowanie do wspomnianej poradni może Pani uzyskać w gabinecie lekarza rodzinnego. Pozdrawiam