Mój problem polega na tym, że raz serce bije słabo, a zaraz szybko - nie wiem na czym to polega. Trudno spać w nocy, gdy tak oddycham. Miałem tak dwukrotnie. Nawet zaczęły wówczas drętwieć: noga lewa i dłonie - jakby mrówki przechodziły. Trzęsą mi się też ręce. Mam tak tylko wtedy, gdy jestem zdenerwowany. Czy jest to związane z sercem czy z nerwami? Gdy piję melisę, trochę przechodzi. O co chodzi i na czym to polega?