Szanowna Pani,
Ropienie rany zwykle ma swoje ramy czasowe, choć potrafi trwać dość długo. Prawidłowe postępowanie, drenaż ropnia, obfite płukanie loży po ropniu środkiem bakteriobójczym (typu octanisept) oraz stosowanie się do wszystkich zaleceń pielęgniarskich i lekarskich powinno skrócić czas infekcji. Jeszcze raz powtarzam, że ropienie rany nie zagrażające sepsą (a z treści wszystkich Pani pytań nie wynika aby było duże zagrożenie wystąpieniem uogólnionej reakcji zapalnej) nie jest absolutnie wskazaniem do amputacji piersi. Zgodnie z poprzednimi odpowiedziami, proponuję wzmożoną kontrolę w ramach poradni chirurgicznej. Pozdrawiam