Ostatnio miałam robione badanie MR kręgosłupa L-S
L4-L5 niewielkie obniżenie krążka z cechami częściowej dehydratacji , niewielkie zmiany obrzękowe blaszek granicznych trzonów, bulging z niewielką impresją na worek oponowy ,niewielkie zmiany zm. zwyrodnieniowe w st. międzykręgowych . Poza tym krążki bez cech przepuklin. Stożek rdzenia bez zmian . Badanie było robione 2018.09 a teraz doszły szumy w uszach oraz takie uczucie w głowie nieraz kłujący ból, a nieraz takie uczucie , które nie bardzo wiem jak opisać ale to tak jakbym chwilę miała zawroty , oraz osłabienie czucia w rękach.Nie mam problemu w oddawania moczu i stolca.
Wcześniej miałam badanie MR - kręg C3- C6 odwodnienie krążków z zachowaniem wysokości . Osteofity na tylnobocznych krawędziach trzonów na poziomie C3-C4 OBUSTRONNIE ZE SPŁYCENIEM otworów międzykręgowych .Na poziomie C5 - C6 - C 7 tylna ściana worka uciśnięta przez zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzykręgowych i więzadła żółte.
Przepuklin nie stwierdzono.
Czy jest powód do zmartwień gdyż boli mnie kręgosłup i te szumy nie często ale są . Pani doktor powiedziała że nie widzi nic złego i zapisała mi witaminy z grupy B. Proszę o konsultację.