Witam, posiadam wystającą kość czołową, jest symetryczna i w ogóle nie boli, ta kość jest na wysokości brwi, od boku wygląda to tak jakby te brwi były mocno wypchnięte.
Przeglądając zdjęcia z czasów przedszkola/podstawówki miałem normalne ładne proste czoło a gdy przyjrzałem się zdjęciom z końcówki gimnazjum to wydaje mi się że wtedy ta kość zaczęła rosnąć.
Chciałbym się dowiedzieć do kogo musiałbym się udać żeby to zlikwidować. Przez to mam już straszne kompleksy.