Szłam na przystanek, czułam jak puchnie mi twarz. Kiedy dotarłam, kupiłam bilety czułam jak skóra na twarzy osiąga opór przy naciąganiu. Spojrzałam w lusterko i nie wierzyłam własnym oczom, moja twarz wyglądała jak balon! Na dodatek zaczęłam mdleć, było mi bardzo słabo i chciało mi się wymiotować. Wnioskuję, że to od mrozu, bo w tym samym tygodniu zauważyłam, że pod wpływem mrozu puchną mi też dłonie!
Ratunku! Co się ze mną dzieje?!