Moja 12 córeczkę, często boli brzuch, jest jej niedobrze, i prawie nic nie chce jeść,w zeszłym tygodniu wykryto u niej nietolerancją fruktozy ( Fruktosemalabsorpion ) lekarz powiedział, że te objawy są normalne do tej choroby, ale mam jeszcze jeden problem, moja córka prawie codziennie mówi, ze mrowi jej w palcach u rak czasem u nóg i ze palce u raczek jej drętwieją i często bolą ja nogi i w tym momencie jak drętwieją jej raczki (albo czasami w buzi ma takie objawy) wpada w panikę i podnosi jej sie ciśnienie, po czasie to ustępuje, ale boje się ze może być to cos poważnego, ponieważ ostatnio prawie co drugi dzień ma te dolegliwości. Czy może to być spowodowane niedoborem witamin? Czy też jest to powiązane z fruktoz? Na dodatek wykryto jeszcze u niej niedoczynnosc tarczycy i guzka w jednym płacie, dlatego nie wiem co mogłoby być przyczyna drętwienia i mrowienia u mojej corki. Mam problem też z dieta, jakie cukry muszę jej wyeliminowac z diety .Prosze doradźcie mi co mam zrobic ?