DZIEŃ DOBRY,BRAŁAM VELAFAX 75mg,RAZEM Z ROZLUŹNIACZEM CLONAZEPAMEM,ALE TO NIE POZWALA MYSLEĆ LOGICZNIE,ROK TEMU ODSTAWIŁAM WSZYSTKIE TABLETKI I Z WAGI 80kg DOSZŁO DO TAKIEGO GŁODU I TERAZ WAŻĘ 124KG I BRAK ENERGII DO SPEŁNIANIA CODZIENNYCH OBOWIĄZKÓW,A STAWY I KOŚCI BOLĄ JAKBY KTOS ŁAMAŁ JE OD WEWNĄTRZ,A PO TABLETKACH JESTEM WESOŁA JEDNOCZEŚNIE ZŁA I TAK NAPIĘTA ŻE NP.RÓŻNE RZECZY WYSKAKUJA MI Z RĄK,ODKRYTO ZABURZENIA NASTROJU,WRĘCZ BORDERLINE,ALE Z TYM PRAWDOPODOBNIE SIĘ URODZIŁAM,OD STRESU TAK MAM ŻE JEST CORAZ GORZEJ,SPINAM SIĘ A I TAK NIC MI NIE WYCHODZI,W PRACY-A OBECNIE NIE PRACUJĘ-GDYŻ JAK POPRACUJĘ DŁUŻSZY OKRES 3 TYG.NP.TO DEPRESJA WRACA,NIE ŚPIĘ NOCAMI A RANO JESTEM TAK WYPOMPOWANA JAKBYM BIEGŁA KILOMETRY,A NIE ROBIĘ NIC,MAM WSZYSTKO POOBRACANE I NIE DAJĘ RADY TEGO OGARNĄĆ NORMALNIE,TAKŻE POZOSTAJE MI SIĘ UDAĆ NA TAMTEN ŚWIAT JEŻELI PO SZPITALU SIĘ NIE POPRAWI,A WIADOMO ŻE TEMPO ŻYCIA WZRASTA,A JA SIĘ COFAM,DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ.