Mam 84 lata i dobre zdrowie,od kilku miesięcy mam wrażenie, że w moich nogach, a teraz tez brzuchu płynie gazowana woda ,woda sodowa, bulgotanie.Jest coraz gorzej. Nie mam potrzeby ruszania się jak osoby z zestresowanymi nogami, nie przynosi to żadnej ulgi.Trochę się boję,co to jest,czy to już mój koniec?