Droga Mario, możesz się uspokoić, mąż zapewne opuści szpital z dnia na dzień i od razu po tym rozpocznie się rehabilitacja. Będzie ona prowadzona przez specjalnie dobranego lekarza, więc u niego uzyskacie wszystkie informacje. Ryzyko kolejnego zawału owszem istnieje, jednak będzie ono tym mniejsze im bardziej mąż będzie teraz dbał o siebie. Jeżeli chodzi o powrót do zdrowia, to ufunduje go właśnie rehabilitacja, która początkowo może opierać się na podstawowych czynnościach jak treningu oddechu. Mąż może wrócić do dobrej aktywności i zdrowia. Są osoby, które nawet po dwóch zawałach potrafią pokonać nawet do 600/700 km rocznie! Dzięki właśnie Nordic Walking, czy innemu rodzaju aktywności, więc spokojnie. Ty sama uspokój się i bądź przy mężu, bo pewnie pierwsze dni może być podłamany psychicznie, ale wszystko powinno być dobrze! Trzymam kciuki i również pozdrawiam!