Mój synek ma 5 lat. Od dwóch lat ma powiększone węzły chłonne na szyi w pachwinach w ostatnim czasie powiększyły się, są twarde w dotyku. Byliśmy na USG i wyszło, że ma powiększone również w brzuszku... W nocy budzi się z płaczem, bolą go nóżki. Od około 5 miesięcy i brzuszek. Ma często luźne stolce. W morfologii krwi wyszło, że ma monocyty podwyższone. Hemoglobinę podwyższoną, limfocyty bardzo zawyżone, płytki w krwi szpiku obniżone. Stwierdzono mononukleozę i żadnego leczenia. Kazali mu chodzić do szkoły. Bardzo się martwię o synka, bardzo kaszle a sam kaszel jest suchy i męczący. Dodam również, że na USG wyszło, że te węzły są zapalne i zmieniają konsystencje na twardą. Mój ojciec zmarł na raka chłoniaka. Bardzo się martwię o synka, proszę o jakiekolwiek wskazówki i dziękuje za odpowiedź.