Witam. Trudno jest przewidzieć dokładnie jak zareaguje Pani ojciec na leczenie. Wszystko zależy od tego jak dbał od siebie wcześniej. Z tego co Pani mówi, to zapewne nie najlepiej dbał o siebie. Mimo tego, znam przypadek w którym 67 letni alkoholik trafił do szpitala, a lekarze uśmiercali go dwa razy. Jego wola życia była tak silna, że udało mu się z tego wyjść i wrócić do pełni świadomości. Więc dużo zależy również od Pani ojca, a zwłaszcza od jego organizmu. Oczywiście jest szansa, że wróci do zdrowia, ale możliwe, że po prostu nie będzie już taki jak kiedyś.
Jeżeli chodzi o powrót do nałogu, to wydaje mi się, że to co się teraz stało skreśla całkowicie możliwość kolejnego sięgnięcia po alkohol. To powinna być dla niego ogromna nauczka. Trzymam mocno kciuki, żeby Pani ojciec wrócił do zdrowia, musi Pani zaufać lekarzom! Pozdrawiam.