Od dziecka lubię rzeczy kwaśne, np. grzybki, czy ogórki w occie. W wieku 40 lat zaczęłam nadużywać alkoholu. Obecnie od 2 lat (mam 46), nie wypiłam alkoholu pod żadna postacią. Ostatnio kupiłam słoik ogórków konserwowych i zjadłam prawie cały, od razu. Powiedziano mi, że to tak, jakbym się napiła alkoholu. Czy to prawda?