Witam. Mam pytanie i bardzo proszę o dokładną odpowiedź. A zatem: Miesiączkę miałam od 28.02-03.03. Cykle trwały co 25-27 dni. A teraz różnica była 21 dni. Wszystko było dobrze przez dwa dni po miesiączce. Pod wieczór zaczął boleć mnie krzyż i podbrzusze. Rano zauważyłam, podczas robienia siusiu na papierze toaletowym brązowo-kremowy śluz, taki z "ciągnącymi się glutkami ". Na następny dzień włożyłam tampon do sprawdzenia i była krew. Odczuwam również ból jajników raz jednego raz drugiego. Podkreślam, że bielizna czysta. Nie muszę używać żadnych wkładek itd, bo nic mi nie leci, tylko mam w środku. Mierzyłam temperaturę w pochwie i mam z samego rana 36,9 i 36,8. Jestem po zażywaniu Duphastonu w dwóch cyklach (w celu zajścia w ciąże) - Styczeń i Luty. Czytam na różnych forach i nie pisze nic o takim czymś co mam ja. Skąd to wszystko? Czemu tak się dzieje? Bóle odczuwam do dnia dzisiejszego...i dalej mam brudno w środku (ale nie na bieliźnie). Bardzo proszę o pomoc :)