Question

Przy małym wysiłku, na spacerze czy zdenerwowaniu czuję, jak mi krew odpływa z mózgu i chwilami mam wrażenie, że umieram, brak mi sił. BOJĘ SIĘ NA MYŚL O WYJŚCIU Z DOMU I ciemności oraz że się duszę itp. Pytanie, czy wypicie słabego drinka mi może zaszkodzić?       Mam też chorego męża, sercowca i nie może chodzić. Chodzi bardzo wolno,  bo mu się kręci w głowie, bierze dużo lekarstw m.in od kardiologa, jest bardzo złośliwy i ordynarny, dawny oficer wysokiej rangi.

Answer 1

Szanowna Pani,
Podała Pani dolegliwości swoje i męża, uporządkujmy trochę to pytanie. Odnośnie Pani schorzeń myślę, że nie jest to jak Pani nazwała "odpływanie krwi z mózgu", tylko zwężenie dróg oddechowych w wyniku wysiłku lub silnego zdenerwowania. Dobrym rozwiązaniem na Pani dolegliwości może być doraźne zażycie preparatu rozszerzającego oskrzela (istnieje kilka grup leków o takim działaniu, zawsze przepisywane przez lekarza) a w następnej kolejności (lub od razu jeśli uda się długo nie czekać w kolejce) badanie spirometryczne. Nie wykluczone są Pani dolegliwości związane ze zwężeniem tętnic dogłowowych, należałoby również wykonać USG Doppler tętnic szyjnych. Nie zalecam w Pani przypadku spożywania nawet najmniejszych ilości alkoholu. Co do Pani męża, podaje Pani zbyt mało szczegółów odnośnie schorzeń i leków przyjmowanych na stałe. Zauważalna zmiana zachowania, złośliwość, używanie wulgarnych słów mogą świadczyć o chorobach degeneracyjnych centralnego układu nerwowego. Z tymi objawami, jak również zawrotami głowy należy skonsultować się z neurologiem, myślę, że konieczne będzie wykonanie TK mózgowia. Pozdrawiam