W tamtym miesiącu, dokładnie w trzecim dniu mojej miesiączki kochałam się z moim chłopakiem, bez zabezpieczenia. Mój okres trwa mniej więcej pięć dni, skończył się, trochę krwawiłam w kolorze brązowym. Od tego czasu minęło około 20 dni. Nagle zaczęłam mieć dziwny ból brzucha, od boku do boku , plecy zaczęły mnie boleć a brzuch zrobił sie dziwnie wzdęty, jakbym była najedzona, choć nie jem dużo ani często. Poza tym, głowa mnie boli mocno, ale nie często, a co do brzucha to najbardziej boli w okolicy pępka oraz niżej i często w okolicy nerek, ale często też pachwin. Jeśli chodzi o wymioty to raz w czasie spaceru prawie zwymiotowałam. Chciałam, ale nie mogłam. I plamienie, białe, ale nie gęste. Nie wiem czy mam się bać czy cieszyć.. Pomocy :(