Niedawno miałam kolizję na rolkach. Po upadku nie mogłam wstać, po wizycie u pana doktora i zrobieniu prześwietlenia dostałam leki. Nic nie pomogło, zaczęła mi drętwieć noga i ból narastał. Mam problem z leżeniem, siedzeniem i podnoszeniem czegokolwiek. Dziś dostałam skierowanie na tomograf, bo pan doktor stwierdził podejrzenie złamania kręgosłupa na odcinku lędźwiowym l5 s1. Mam pytanie, co mi grozi? Jakie są podstawy do takiego leczenia? Czy jest to możliwe? Jestem osobą, która chodzi, chociaż z wielkim bólem.