Od dwóch miesięcy piecze mnie skóra na nogach, od stóp do kolan. Czasem są takie chwile, że mam wrażenie, jakbym w gotowana wodę wkładała. Jak się schylam to w pietach mam uczucie, jakby mi ktoś wielkie szpilki wkładał. Jak wstaję rano to też jakbym na szczotkę stawała i boli. Smaruję maściami przeciwbólowymi i na chwilę pomaga.Najbardziej piecze mnie w tzw. podbiciu [czyli na wierzchu stopy]. Leczyłam się lekami od neurologa, ale nic nie pomaga. Byłam u kręgarza i kręgosłup jest ok.
Mam osuniętą tarczycę,wyniki są ok, tabletki biorę codziennie, ale czasem myślę możne to z tego, że nie mam tarczycy.