jestem budowlańcem wiec te problemy z klatka piersiowa pewnie dlatego. Około 6 lat temu pracowałem na budowie i po jakimś czasie zacząłem pokasływać co dzień rano i wieczorem. Podczas kasłania bolała mnie również klatka piersiowa i odksztuszalem zielona lub zółtą plwocinę. Po trzech miesiącach poszedłem do lekarza bo już kaszel nie dawał mi spokoju a lekarz dal mi antybiotyk,po nim jeszcze były dwa i troszkę lepiej ale kaszel niestety powracał a czasami odksztuszalem krew z przełyku.Nalezy również wspomnieć ze w tamtym czasie miałem regularnie powiększone węzły chłonne pachowe/co dwa miesiące/w tym okresie bylem również bardzo osłabiony. Od czterech lat pracuje w fabryce wiec dolegliwosci ustąpiły do listopada 2013 roku i kaszel zaczął sie na nowo z dusznościami.Dwukrotnie odkrztuszalem krew.Obecnie choruje na rwę kulszowa rok przyjmuje tramadol,omeprazol,amitriptilina,ziclopane,cetrizine,hepatil.mam tez wzwb i nie widzę na jedno oko proszę o odpowiedz w sprawie tego kaszlu .Aha jeśli to by miało jakieś znaczenie to od 8 lat biorę omeprazole ponieważ mam refluks żołądka.