Zrobiłam dziś morfologię i wszystkie wyniki mam w normie. Niepokoi mnie jednak niski poziom żelaza. Wynik mam 10, a norma jest od 33 - 193. Nie czuje się jakoś specjalnie osłabiona, jednak wszyscy dookoła mówią mi, że jestem blada, albo że anemicznie wyglądam. Miesiąc temu poroniłam, czy to może być przyczyna złego wyniku? Co jeść żeby jakoś poprawić poziom żelaza?