Witam. Mam 6 letnią córkę. Jakieś 5 miesięcy temu zrobiłam jej badania kału ze względu na bulgotanie w brzuszku i zgrzytanie zębami. Okazało się że ma pasożyty. Dostała lek, który podawałam zgodnie z zaleceniami lekarza pediatry.Córce nadal bulgocze w brzuszku, nie ma apetytu i doszedł jeszcze nieprzyjemny kwasowy oddech - nawet po spożyciu posiłku.Ma wzdęty brzuszek, ale nie uskarża się na bóle brzucha. Odnośnie kupek są bardzo luźne i z małą ilością śluzu. Proszę o pomoc.