Przeszłam dwie operacje przecięcia ścięgien pasma biodrowo-piszczelowego nad krętarzem większym. Moje pytanie brzmi mianowicie: czy to przecięcie to była "zmiana długości ścięgna" czy "uwolnienie ścięgna"? Ubezpieczyciel nie chce mi wypłacić odszkodowania ponieważ nie w ich liście operacji nie ma czegoś takiego jak przecięcie pasma biodrowo-piszczelowego. Wizytę mam dopiero 28.04 a zależy mi na czasie aby się odwołać. Dziękuję za odpowiedź.