Mój syn ma 2,5 roku, od jakiegoś czasu co m-c wychodzi mu opryszczka na brodzie, smarowałam mu miejsca chorobowe spirytusem (fiolet) na zmianę z hascovirem, ale niestety odnawia się. Ostatnio pediatra przepisał heviran, stosowałam wg zaleceń heviran + hascovir i znowu ta sama sytuacja po odstawieniu znowu na brodzie niespodzianka :( czy opryszczka może być skutkiem przemęczenie dziecka (nie śpi w południe od 6 m-cy, wstaje o godz. 6.00 i kładzie się spać o godz. 20.00). Proszę o pomoc, już nie wiem co mam robić :( boje się, że rozniesie ją sobie na cała buźkę