Od 4-5 lat męczę się z ciągłym odchrząkiwaniem gęstej, kleistej, białej wydzieliny. Bez względu na to czy jem i piję muszę odpluwać ślinę i/lub gęsty, pienisty śluz. Ataki te łapią mnie o każdej porze dnia i nocy. Najbardziej uciążliwe stają się w miejscach publicznych, np. na ulicy, w autobusie czy w supermarkecie. Na dodatek często boli mnie głowa.
Robiłem badania krwi, kału i moczu - wyniki okazały się prawidłowe. Dodam, że nie piję ani nie palę.