Podczas chodzenia (ale nie zawsze) występuje gwałtowny ból typowo korzonkowy, zlokalizowany w okolicy miednicy prawej ( bardziej poniżej) - ból promieniuje do miednicy a także do łydki.Ból bardzo przykry,odczuwam także wrażenie,jakby pękło coś w stawie -Ulgę chwilową przynosi uciskanie tego miejsca, co pozwala lepiej chodzić. Napady bólowe są coraz częstsze i bardzo bolesne.Natomiast wynik rtg nie potwierdza tak nasilonych dolegliwości,a brzmi:" kości miednicy w normie, szpary stawów biodrowych zachowane prawidłowo z zaostrzeniem krawędzi stawowych.Na krętarzu większym prawej kości udowej drobny osteofit."
Proszę o poradę, czy mam się martwic moim stanem, jakie wykonywać ćwiczenia