Question

Obłożnie chora, mam kłopoty z nadmiarem gromadzącej się flegmy. Ssak czasami jest niewystarczający.

Answer 1

Szanowny Panie,
mechaniczne usuwanie wydzieliny jest podstawową metodą usuwania wydzieliny. W sytuacji gdy osoba ma zachowany odruch kaszlu - tzn. nie dławi się i jest w stanie chociaż częściowo współpracować można próbować podawać preparaty rozrzedzające wydzielinę i działające wykrztuśnie. Ponadto należy dbać o odpowiednie nawilżenie powietrza w pomieszczeniu gdzie przebywa, oklepywaniu i zmienianiu położenia pacjenta w miarę możliwości. Oczywiście u osób przewlekle leżących w momencie wystąpienia zmiany charakteru wydzieliny należy również wykluczyć ewentualną infekcję dróg oddechowych. Również częste płukanie ssaka solą fizjologiczną powinno przynieść poprawę.

Comments

Dziękuję, podobnie postępuje. Nie pomyślałem choć pewnie powinienem o płukaniu ssaka solą fizjologiczną. Po prostu czyniłem to zwykłą przegotowaną wodą. Oczywiście wymieniałem cewniki. Właśnie jest problem ze współpracą. Tak że wszelakie wziewki przy których musiała by zaciągnąć się nie wchodzą w rachubę.Często zmieniam pozycję, na noc oczywiście na boku. Niekiedy jest konieczne całkowite obrócenie na brzuch i oklepywanie by pozbyć się tej zalegającej wydzieliny. Pewnie dodatkowym czynnikiem jest fakt że chora jest karmiona przez sondę, nosowo-żołądkową.
Dziękuję.

Answer 2

Szanowny Panie,
dotychczasowe Pana postępowanie jest jak najbardziej prawidłowe. Radziłbym wezwać lekarza rodzinnego do pacjenta aby go zbadał celem wykluczenia infekcji dolnych dróg oddechowych i ewentualnie zalecił środki rozrzedzające wydzielinę jak np. ACC czy Tussicom. Są to preparaty które rozpuszcza się w wodzie i wypija. Jednak jak pisałem wcześniej trzeba się upewnić że osoba ta da rade odkrztusić wydzielinę. Ponadto najlepszym sposobem na rozrzedzenie flegmy jest odpowiednie nawodnienie chorego.

Comments

Bardzo dziękuje za tą i poprzednią odpowiedź. Wiele pomogły, i dały po prostu wsparcie w tym co w miarę poprawnie wykonuje. Tak konsultuje to z lekarzem, nie koniecznie prowadzącym ale tym który przyjedzie na wizytę domową. Zgłaszałem taką potrzebę bo ostatnio dość długo utrzymywał się stan podgorączkowy, ale płuca i oskrzela były "czyste"  Przeciętnie raz w miesiącu kontaktujemy się z lekarzem prowadzącym plus wizyty w razie gdy coś się dzieje. Po zastosowaniu się przyznam że o wiele mniej problemów mam z ilością tej wydzieliny. Z odkrztuszaniem trudno, ale pomagam, plus mechanicznie usuwam. Kupiłem nawilżacz, daje gdzieś 70% nie wiem czy to w normie. Słyszałem o inhalatorach coś, ale kompletnie nic w tym temacie nie wiem. Może by dodatkowo pomogło to mamie.. Pewnie powinienem to w pytaniach umieścić???ale prze de wszystkim chciałem podziękować bo rady są dla mnie bardzo pomocne i trafne. Dziękuje

Answer 3

Szanowny Panie,
cieszę się że po zastosowaniu się do udzielonych rad zauważył Pan zmniejszenie trudności w odsysaniu wydzieliny i zmniejszenie dolegliwości. Jak wcześniej pisałem dotychczasowe postępowanie jest prawidłowe. W razie gorączki bądź nasilenie duszności i zwiększenia ilości wydzieliny oraz zmiany jej charakteru wskazana jest wizyta lekarska i badanie - tak jak Pan to opisuje. Odnośnie nawilżacza ustawienie na ok.60-75% jest wystarczające, proszę pamiętać o odpowiednim nawodnieniu i środkach rozrzedzających wydzielinę. Co do inhalatorów, faktycznie czasami u takich pacjentów można je stosować, tyle że preparaty których się do nich używa (środki rozszerzające oskrzela jak. np. salbutamol, berodual) są dostępne wyłącznie na receptę. Co więcej powinno się je zarezerwować dla sytuacji w których dochodzi do znacznej duszności bądź stanów spastycznych oskrzeli. Tak więc o ewentualnej konieczności i wskazaniach do ich stosowania będzie mógł decydować lekarz badający pacjentkę w razie takich objawów. Ponadto proszę pamiętać o oklepywaniu, zmianach pozycji i odsysaniu wydzieliny. Pozdrawiam.