Witam.Mam 17 lat,a od ponad roku borykam się z problemem przebarwień,ran,zaczerwieniem,blizn,gdzieniegdzie króst na nogach(chodzi głównie o łydki).Jest to niezmiernie uciążliwy problem.Idzie lato,gorące dni,a ja nie mogę pokazać nóg.Mam ładne,wysportowane nogi,a muszę je chować pod ubraniami,bo zwyczajnie wstydzę się ich.Wszystko zaczęło się od depilacji depilatorem.Wpierw zaczął się problem z wrastającymi włoskami,następnie zrobiło się z tego zapalenie mieszków włosowych.Chorobę wyleczyłam antybiotykiem i maściami przepisanymi przez lekarza.Niestety od tamtego czasu mam ciągle ten nieustający problem.Nawet od goleniem zwykłą maszynką.Pragnę zaznaczyć,że depilator odstawiłam pół roku temu,bo zrozumiałam,że to on jest sprawcą mojego problemu.Leczę się u dermatolog,ale jej brakuje pomysłów co do mojego leczenia.Powiedziała,że pozostał mi tylko laser.Niestety ale taki zabieg jest niezwykle kosztowny i nie można go wykonywać w okresie letnim.A ja już za miesiąc wyjeżdżam na wakacje do ciepłych krajów i nie wiem co mam robić,bo stan moich nóg nie pozwala mi na pokazywanie ich.Chcę też dodać,że regularnie stosuję pelingii i stosuję maści przepisane przez dermatolog,a dodatkowo od ok.3 tyg łykam biotynę(wit.b5),która przyspiesza gojenie się ran oraz znany specyfik BIO OIL na blizny i rozstępy.Jednak problem wciąż pozostaje.A ja jak patrzę na nogi płaczę bo brak mi sił na walkę.Błagam o pomoc!
