Szanowni Państwo, postanowiłam zwrócić się do Państwa z moim problemem, ponieważ sama sobie już nie radzę. Od czterech miesięcy stosuję Ovulastan. Brałam go zawsze regularnie, co do minuty, jednak drugą tabletkę z czwartego opakowania wzięłam niestety niecałe sześć godzin później. Następnego dnia kochałam się z partnerem w prezerwatywie, jednak ona zsunęła się, ale mimo to, nic nie wylało się we mnie. Następnie po wzięciu tabletki w 7 dniu po poprzednim spóźnieniu z wzięciem uprawiałam seks, ale już bez prezerwatywy. Za dwa tygodnie powinnam dostać krwawienie z odstawienia i zawsze w tym czasie, czyli 2 tygodnie przed "okresem" już bolały mnie piersi. Teraz niestety mnie nie bolą... Bardzo boję się ciąży, czy pominięcie sześciogodzinne wpływa na obniżenie ochrony antykoncepcyjnej? Na ulotce jest napisane, że nie, jednak wolę poradzić się Państwa, jako specjalistów. Proszę o odpowiedź, ponieważ chciałabym się uspokoić. Z wyrazami szacunku.