Witam, jakiś czas temu doszło do sytuacji w której zacząłem "dotykać się" z moja koleżanką. Jedyny nasz kontakt polegał na tym że mój palec z ewentualnym preejakulatem (nie jestem pewien czy tam był i czy się wogóle wydzielił), ale wolę założyć pesymistyczną wersję, znalazł się w jej pochwie. Po tej sytuacji ona zrezygnowała z dalszych zabaw ponieważ jest w stałym związku i mimo spożytego w dużych ilościach alkoholu powiedziała że kocha swojego chłopaka i nie chce go zdradzić. Dodam jeszcze że nie miałem nawet pełnego wzwodu. Później okazało się że dziewczyna jest w ciąży, ale jak z nią rozmawiałem powiedziała że to dziecka jej chłopaka z którym regularnie współżyła bez zabezpieczenia w tym samym cyklu, a ten incydent miał miejsce 8/9 dzień cyklu (a podobno ma cykle dłuższe niż 28 dni). Powiedziała również że wie kiedy miała owulacje i że zaszła w ciąże ponad tydzień od naszego kontaktu co podobno potwierdza kilkukrotnie wykonane USG (w I trymestrze) i wynik beta-hcg. Bardzo boję się że to może być moje dziecko i nie wiem czy powinienem zażądać badań dna, a do tego naczytałem się w internecie różnych dziwnych historii. Bardzo proszę o radę. Będę niesamowicie wdzięczny. Pozdrawiam