Mam nieregularne miesiączki 23.01, 15.03, 30.04, 05.06 (po porodzie, 7msc od porodu dostałam miesiączkę) więc trudno było mi stwierdzić czy spóźnia mi się miesiączka czy nie. Dzisiaj rano myślałam, że dostałam okres a okazało się, że jest to delikatne plamienie blado różowe. Spałam z mężem bez zabezpieczenia, więc podejrzenia o ciążę mogą być. Przez 3 tygodnie miałam dużo śluzu, przeźroczysty czasami też białawy, lejący. Bolały mnie jajniki, podbrzusze, miewałam zgagi (w pierwszej ciąży też występowały), ból sutków (karmię piersią więc nie jestem pewna czy to ból czy podgryzanie dziecka). Jak coś zjem od razu brzuch zaczyna mi wystawać jakbym była w 2 mc. Możliwa ciąża.? Spałam z mężem 2-3 tyg po ostatniej miesiączce, czy mogę zrobić już test.? W pierwszej ciąży test był pozytywny dopiero w 4-5tc, wcześniej bhcg robiłam. Dziękuję za odpowiedź.