Moja córka pracowała w Holandii, była tam z chłopakiem, ale jest mocno zwiazana emocjonalnie z bliskimi. W zeszłym tygodniu pojawiły sie bardzo niepokojace objawy: lęki, omamy, zamykanie się w sobie, lekarze na miejscu stwiedzili że to tęsknota, przywiozłam ja do domu ale to wszystko trwa, na wizytę u psychologa czy psychiatry trzeba czekać, staram sie radzić z tym problem, troche wiem o psychologii, zapewniamy ją ze jestesmy ze kochamy, ze nie zostawiła.Ona wymyśla tysiące chorób, Są godziny normalnych rozmów ale bywa że ona jest niobecna, nie ma z nia kontaktu, co robic