Szanowna Pani,
opisywane objawy nie są zbyt specyficzne. Tzn. na samej podstawie ich obecności nie można jeszcze rozpoznać bądź prognozować zajścia w ciążę. Daty ostatnich miesiączek przemawiają za dość dużą nieregularnością Pani okresów. Co się z tym wiążę w takiej sytuacji ciężko jednoznacznie określić termin spodziewanej owulacji, a jest to kluczowe w kwestii potencjalnego zapłodnienia. Zazwyczaj druga faza cyklu jest stała i wynosi 14 dni, w związku z tym jeżeli ostatni okres był 6 tego lipca to planowany termin kolejnego (przy regularnych cyklach) wypadałby na 03.08. W związku z tym radziłbym odczekać jeszcze kilka dni - albo pojawi się kolejne krwawienie miesięczne albo będzie trzeba udać się do ginekologa z powodu podejrzenia ciąży. Testy ciążowe wykonywane z moczu nie są w 100% czułe bądź swoiste, w związku z tym mogą wychodzić w nich wyniki fałszywie dodatnie bądź fałszywie ujemne. Najlepszym badaniem jest oznaczenie stężenia betaHCG we krwi.