Witam. Jestem w 31 tc i od kilku dni zaczelo mnie kluc w podbrzuszu. Zrobilam posiew ale wynik wyszedl negatywny. Klucie troche sie nasililo i jest ono wtedy kiedy dziecko sie rusza i kopie albo kiedy chodze. Dwa razy klucie bylo tak silne ze podskoczylam i zrobilo mi sie slabo. Czy to moze byc skracanie sie szyjki czy maluch po prostu trafia w jakies takie miejsce? Wizyte mam dopiero za dwa tygodnie,powinnam umowic sie na wczesniek? Nie mam innych dolegliwosci i czuje sie bardzo dobrze.