Podejrzewano u mnie tętniaka mózgu ze względu na nierówność źrenic i bóle głowy. Źrenice są owszem nierówne (jedna zawsze o ok. 1/2mm większa od drugiej), ale reakcje mają poprawne i bez innych odchyleń.
Miałam dwukrotnie wykonywane Angio-MR ebz kontrastu. Raz na aparacie 0.35T potem w celach weryfikacji na 1,5T. Na obu wynik jest prawidłowy i bez tętniaków/malformacji, ale na obu też nie uwidoczniły się tętnice łączące tylne. Problem polega na tym, że ze względu na objawy oczne, to własnie na nich podejrzewano tętniaka...
Jakie podjąć dalsze kroki? Możliwe, że ja tych tętnic po prostu nie mam? Ale jak to potwierdzić/wykluczyć? No i o z tym podejrzeniem tętniaka na nich. Proszę o poradę.