Coraz gorzej widzę zarówno z bliska ( główna dolegliwość), ale w ostatnim czasie także z daleka. Mam 61 lat, zmuszony jestem do noszenia dość silnych szkieł +2.5 i -2.75 do czytania.
W prawym oku mam astygmatyzm od urodzenia.
Czy ktoś zajmuje się laserową naprawą wzroku tego typu, gdzie, i jakie są koszta takiego zabiegu? Czy jest taki ktoś w stolicy lub nieopodal? Jakie są szanse względne niebezpieczeństwa?