Witam.niedawno zdarzył mi się napad drgawek,z którego nic nie pamiętam,była przy tym matka, asekurowała mnie.mam 25 lat, wtedy wzięłam 3 tabletki Chlorprothixenu i trzy Hydroxyzinum(przepisane przez psychiatrę) pijac piwo,potem to się stało.miałam ból i zawroty głowy, byłam zamroczona.boję się że to się powtórzy.nigdy nie miałam padaczki, w rodzinie też nie było.co to było,czy zgłaszać się do lekarza,czy przestać używać tych środków?