Szanowna Pani,
Szumy uszne są objawem mogącym być manifestacją poważnych chorób, dlatego nie należy ich lekceważyć. Jest kilka schorzeń bezpośrednio związanych z tym zjawiskiem akustycznym, które nie jest oczywiście słyszalne dla otoczenia. W diagnostyce należy pomyśleć o chorobach tarczycy, a dokładniej o nadczynności tego gruczołu, gdyż krążenie hiperkinetyczne o przyśpieszonym tętnie i podwyższonym ciśnieniu tętniczym krwi przepływającej przez tętnice znajdujące się w okolicach skroni może dawać wspomniane szumy uszne. Taki sam efekt uzyskujemy również w przypadku nadciśnienia tętniczego. Innym mechanizmem wywołującym wspomniane objawy jest miażdżyca naczyń doprowadzających krew do okolicy ucha. Niestety wiąże się to z miażdżycą uogólnioną. Nie bez znaczenie pozostają silny stres (dający okresowe szumy) oraz nadmiar hałasu, szczególnie u osób stale narażonych na głośne otoczenie. W literaturze opisywana jest również bezsenność i przemęczenie organizmu jako prawdopodobne przyczyny niewyjaśnionych szumów usznych. Proponuję rozpoczęcie (już dzisiaj w domu) regularnych pomiarów ciśnienia tętniczego krwi, umówienie się na wizytę do lekarza rodzinnego celem uzyskania skierowania na podstawowe badania krwi (morfologia, lipidogram) oraz higieniczny tryb życia. Pozdrawiam