Mam 30 lat i od co najmniej trzech lat mam problem z powiekami. Strasznie mi wysychają i puchną, powodując ogromny ból. Często przeszkadza mi najmniejsze światło i nie mogę normalnie funkcjonować. Czuję się tak, jakby ktoś wylał mi jakiś kwas na powiekę, gdyż praktycznie nic nie widzę.
Nie wiem już co mam robić i przede wszystkim czym to jest spowodowane. Zwłaszcza, że czasami ta opuchlizna przechodzi pod oko i wyglądam jak po bójce - powstaje siny worek pod oczami.
Używałam kremu "Hydrocortison", ale pomagał mi tylko chwilowo.
Jak sobie z tym radzić?