Szanowny Panie,
Objaw opisywany przez Pana jest bardzo niecharakterystyczny, nie przypominam sobie żadnej jednostki chorobowej, w której mogłoby dochodzić do takiego zjawiska. Nie bardzo też rozumiem, w jaki sposób ocenia Pan zapadnięcie się żył - czy stają się mniej widoczne? Uważam, że powyższy proces można również wyjaśnić za pomocą praw fizyki - uniesienie kończyny w górę powoduje naturalny odpływ krwi ku dołowi, w stronę serca. Świadczy to o wydolności układu żylnego, jednak absolutnie nie jest to badanie za pomocą którego można określać czy układ żylny działa prawidłowo czy nie. Jeśli wraz z zaobserwowanymi przez Pana zmianami pojawią się jakieś dolegliwości, na przykład ból, oziębienie kończyn (zarówno górnych jak i dolnych), pieczenie lub zasinienie, proponuję w pierwszej kolejności konsultację u swojego lekarza rodzinnego. Na dzień dzisiejszy zalecam obserwację kończyn. Pozdrawiam